Zaczęło się od tego, że zbliżam się do zakończenia słuchania
serii około dwudziestu pięciu audiobooków z kryminalnymi
powieściami autorstwa Ngaio Marsh. A właściwie zaczęło się
jeszcze wcześniej, kiedy przypadkowo natrafiłam w sieci na pierwszą
w moim życiu powieść tej autorki, i kiedy zaczęłam jej słuchać
tylko dlatego, że czytał i polecał ją Benedict
Cumberbatch, a która to powieść nosiła tytuł Artists
in Crime, i w której Inspektor Roderick Alleyn
poznaje swoją przyszłą żoną Agatę Troy, malarkę.
Powieściami
Marsh zainteresowałam się głównie dzięki świetnej narracji
Cumberbatcha. Niestety udało mi się wysłuchać tylko dwóch
książek w jego interpretacji, pozostałą długą listę tytułów
nagrało dwóch innych aktorów rodzaju męskiego, do których głosu
musiałam się dość długo przyzwyczajać. Przy końcu tego
festiwalu słuchania, który zorganizowałam sobie chronologicznie,
od pierwszej powieści wydanej w roku 1934 do ostatniej pochodzącej
z roku 1982, natrafiłam na rodzynkę, czyli narratorkę kobietę, co
po tylu męskich interpretacjach głosowych, czasami bardzo mocno i
krzykliwie wyrazistych, było pewnego rodzaju szokiem.
W
połowie obecnie słuchanej powieści A Grave Mistake
czytająca ją Jane Asher zaintrygowała mnie na tyle, że wyszukałam
informację o niej, z której okazało się, że jest nie tylko
aktorką, ale też autorką i producentką, a dawno dawno temu była
przez pięć lat przyjaciółką, muzą i narzeczoną Paula
McCartneya. I nie pamiętam już w którym miejscu w sieci przy
okazji Jane Asher wyskoczyła mi informacja o bardzo dawnym duecie
muzycznym Peter and Gordon
oraz link do ich dawnego przeboju - A World Without Love, zresztą autorstwa dawnego narzeczonego lektorki
powieści, której właśnie słucham.
Jednak
ani Jane Asher, rodzona siostra śpiewającego Petera i tak samo jak
on płomiennowłosa, ani autorka Ngaio Marsh nie są głównymi
bohaterami tej notki, lecz wykonawcy wspomnianej piosenki z roku
1964, która przypomniała mi się w ten bardzo zawiły sposób.
Zdecydowałam się napisać notkę o Peterze
i Gordonie głównie ze względu na widoczne na teledysku
niezgrabnie zaczesane długowłose fryzury obu artystów oraz
nierówne zęby jednego z nich. Że też wtedy takie niedociągnięcia
wizerunku uchodziły. Współcześni estradowcy są zdecydowanie
bardziej ulizani we włosach i w zębach. Wydaje się, że wyglądają
dzięki temu nieco lepiej, ale jednocześnie o ile bardziej nudnie.
Oka nie ma na czym zawiesić.
A World Without Love – Peter and Gordon (1964):
A
tutaj Peter i Gordon - ponownie
razem - prawie pół wieku później: albo z włosami nadal
nie za bardzo ułożonymi, albo z włosami za bardzo przerzedzonymi,
oraz z zębami w ogóle nie eksponowanymi, ale za to z jakimi –
głosami. I tak naprawdę to nie ze względu na włosy, lecz ze
względu na głosy
poświęcam im notkę, gdyż poza tym nic takiego mnie z nimi nie
łączyło w przeszłości, o czym mogłabym teraz w notce
powspominać.
Peter and Gordon (2007) w piosence zespołu The Dave Clark Five z
roku 1964 – Because:
lato 2020
.